Dziś Piast podejmował na własnym stadionie drużynę KS Kolejarz Prokocim i tak jak zapowiadaliśmy emocji nie brakowało. Kibice którzy pojawili się na stadionie znając naszą drużynę, marzyli o tym aby przez pierwsze dwadzieścia minut nic się nie wydarzyło, jednak to się nie stało.

Po jednej z akcji Gości lewą stroną sędzia spotkania podyktował rzut karny dla drużyny z Prokocimia. Arbiter dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Piasta. Do piłki podszedł jeden z pomocników Kolejarza i niemożliwe stało się po raz drugi – Piotr Syrek – Bramkarz Piasta obronił z strzał z 11 metrów, ostatnio w meczy z Hutnikiem również zaliczył obroniony rzut karny.

To był impuls do ataków Piasta na bramkę Gości, raz po raz skrzydłowi dostawali dobre podania od pomocników i zagrażali golkiperowi Kolejarza. Jedna z bardzo szybkich akcji przyniosła wyczekiwanego gola dla Piasta. Akcja rozpoczęła się od naszych obrońców, prawą stroną boiska piłka została wprowadzona do pomocy i później szybka wymiana podań w środkowej strefie odtworzyła dogodną możliwość podania do wbiegającego Klaudiusza Kaczkowskiego, który idealnie dograł piłkę na 7 metr pola karnego do Damiana Jasiołka. Egzekucja tak dobrego podania to była formalność. Piast wyszedł na prowadzenie.

Jednak to nie koniec nawet pierwszej połowy, podczas zamieszania z prawej strony pola karnego Piasta najlepiej odnalazł się jedne z zawodników Prokocimia, który przerzucił piłkę na drugą stronę do niepilnowanego napastnika Gości a ten przymierzył idealnie strzałem z lewej nogi w kierunku dalszego słupka bramki – niestety ale remis 1:1. To nie koniec złych chwil dla Piasta po kilku minutach sędzia znów odgwizdał przewinienie w polu karnym Piasta ale tym razem napastnik Prokocimia wykorzystał szansę i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:2 dla Gości.

Piast w drugiej połowie próbował odmienić wynik spotkania jednak widać było że ten mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie spotkania. Niestety ale niewykorzystane sytuacje się mszczą i zamiast wygrywać w pierwszej połowie 2:0 bo sytuacje były to mecz zakończył się wynikiem 1:3 dla Kolejarza i to Goście wracają do domu z 3 punktami.

Dziękujemy za waszą obecność i wsparcie drodzy Kibice!

Głowy do góry i już w środę 26.05.2021 o 18:00 walczymy w Krakowie z Dąbski Kraków o bardzo ważne 3 punkty!


0 Komentarzy

Dodaj komentarz